Do zdarzenia doszło w sobotę w nocy na jednej z ulic Mokotowa. Jeden z mieszkańców wracał do domu. Na chodniku zaczepiło go dwóch pijanych opryszków. W pewnym momencie 18-latek wyjął z kieszeni gaz i psiknął mu w twarz. Potem razem ze swoim o dwa lata starszym kumplem przewrócili go na chodnik, zaczęli tłuc i kopać po całym ciele. Kiedy ofiara leżała pobita na chodniku napastnicy przeszukali jej kieszenie, zabrał telefon i uciekli. Poszkodowany natychmiast powiadomił policję. - Funkcjonariusze przyjechali na miejsce, udzielili mu pomocy i ruszyli na poszukiwania bandziorów – informuje Robert Koniuszy z komendy na Mokotowie.
Już następnego dnia ustalili sprawców i złożyli im wizytę. Zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. 18- latek z bogatą przeszłością kryminalną został aresztowany na trzy miesiące. Jego o dwa lata starszy wspólnik również usłyszał zarzut rozboju. Przyznał się do przestępstwa i dostał policyjny dozór. Obu mężczyznom groza kary do 12 lat więzienia.