Chotynia. Koszmarny wypadek na S17. Nie żyje 27-latek
Pierwsze wiadomości o śmiertelnym potrąceniu na S17 pod Garwolinem przekazała w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Informację otrzymaliśmy chwilę po godzinie 5 w sobotę (17 grudnia). O szczegółach wypadku mówiła podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
− Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 27-letni obywatel Ukrainy kierujący skodą zjechał na pobocze w związku z awaria pojazdu i wysiadł z niego na jezdnie, gdzie został potrącony przez autokar, którym kierował 57-letni obywatel Ukrainy − ustalili dziennikarze portalu „polsatnews.pl”.
Kierujący autokarem był trzeźwy. Jechał z Kijowa i kierował się w stronę Rygi. Pojazdem, oprócz niego, podróżowało około 40 innych osób. Nikt nie został ranny, a przewoźnik zapewnił pojazd zastępczy.
Utrudnienia na miejscu trwały do godziny 10. Funkcjonariusze policji pracowali pod nadzorem prokuratora.