>>>KLIKNIJ I ZOBACZ NAJNOWSZE INFORMACJE O ŚMIERCI MAGDALENY PYTKI<<<
Do tragedii doszło w miejscowości Lisów w okolicach Radomia. 34-letni żołnierz zawodowy zaatakował swoją żonę będąca w 8 miesiącu ciąży. Potem mężczyzna poszedł do sąsiadki informując o zdarzeniu. Kobieta powiadomiła policję, która po przyjechaniu na miejsce zatrzymała agresora.
Mówi Łukasz Łapczyński, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie:
Wezwane pogotowie przewiozło żonę zatrzymanego do jednego z radomskich szpitali. Kobieta jest w stanie ciężkim, realnie zagrażającym życiu. Pomimo starań nie udało się uratować dziecka.
Przeprowadzone na miejscu badanie alkomatem wykazało, że 34-latek był trzeźwy. Pobrano od niego krew do dalszych badań, m.in. na obecność w organizmie środków odurzających. Na miejscu wykonano czynności z udziałem prokuratora z Wydziału ds. Wojskowych - napisał w oświadczeniu Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
To byli spokojni ludzie, mieszkali tu od niedawna - mówią sąsiedzi:
Mężczyzna po zgromadzeniu niezbędnego materiału dowodowego zostanie przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie Wydziału ds. Wojskowych, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty.