Awantura domowa w Milanówku
W piątek w nocy policjanci dostali zgłoszenie o awanturze w domu w Milanówku (pow. grodziski). Kiedy dotarli na miejsce ratownicy medyczni zajmowali się poważnie ranna kobietą. Miała rany kłute klatki piersiowej. W ciężkim stanie została zabrana do szpitala.
Funkcjonariusze szybko ustalili, co wydarzyło się w domu przed przyjazdem służb. Okazało się, że podczas wspólnego picia alkoholu, doszło do awantury pomiędzy kobietą, a jej 55-letnim partnerem. Nie pierwszy raz. Para była doskonale znana policjantom. W tym domu już wcześniej odbywały się imprezy alkoholowe i awantury. Tym razem rozegrał się tam jednak istny horror. Nagle mężczyzna chwycił nóż i zaczął dźgać kobietę!
55-latek był kompletnie pijany
Bezlitosny 55-latek zostawił ranną na pastwę losu i wyszedł z mieszkania. Policjanci nie zastali go po przybyciu na miejsce. - Po krótkich poszukiwaniach policjanci zatrzymali podejrzanego w jego miejscu zamieszkania i osadzili w celi grodziskiej komendy - poinformowała asp. sztab. Katarzyna Zych z grodziskiej policji.
Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna był kompletnie pijany! Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Polecany artykuł:
- Na wniosek prokuratury, grodziski sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Popełnione przez zatrzymanego przestępstwo zagrożone jest nawet dożywotnim pozbawieniem wolności - podała asp. sztab. Katarzyna Zych.