Soboklęszcz. Tragiczny wypadek. Nie żyje 56-letni pracownik
O tej tragedii, dziennikarze ciechanowskiego portalu, usłyszeli od swojego czytelnika. 56-latek, 3 marca bieżącego roku, spadł z dachu. Zginął na miejscu. – W tej sprawie dziś (14 lipca red.) przedstawiono zarzuty właścicielowi firmy, który realizował tę inwestycje: nieumyślnego spowodowania śmierci pracownika oraz umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Dopuścił on do pracy na wysokości osobę bez odpowiednich zabezpieczeń i szkoleń – powiedział Przemysław Bońkowski z ciechanowskiej prokuratury w rozmowie z portalem „ciechanowinaczej.pl”.
Zgodnie z kodeksem karnym, kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet pięciu lat! Mężczyzna, który usłyszał zarzuty, przyznał się do nich i złożył obszerne wyjaśnienia.
Jak słyszymy dalej, rodzina zmarłego będzie mogła dochodzić odszkodowania na drodze postępowania cywilnego.
Mężczyzna spadł z dachu domu jednorodzinnego
Dokładnie roku temu, bo 14 lipca, podobna sytuacja miała miejsce w miejscowości Rajski w powiecie legionowskim. Tam, na terenie budowy domku jednorodzinnego, doszło do horroru. Z dachu budynku spadł jeden z robotników pracujących na miejscu. Mężczyzna tak niefortunnie upadł na ziemię, że złamał obydwie nogi. Został przetransportowany do szpitala.
– Wszystko miało miejsce na terenie posesji, gdzie budowano domek jednorodzinny. Na miejsce, ze względu na brak karetek pogotowia, przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Robotnik upadając w wysokości złamał obydwie nogi – usłyszeliśmy od świadków zdarzenia.
W tym przypadku robotnicy, którzy pracowali na dachu, również nie mieli zabezpieczeń. Po wypadku wszyscy zeszli na ziemię pomóc poszkodowanemu.