Do zdarzenia doszło we wtorek przed północą przy ul. Nachyłkowej. Stanisław R. odpalił w piwnicy pudło z fajerwerkami, wybiegł nago z domu i zaczął biegać po podwórku. Pomieszczenie w suterenie stanęło w płomieniach. Ogień bardzo szybko przedostał się na górne kondygnacje.
W tym czasie na pierwszym i drugim piętrze przebywały matka i córka. Zauważyły, że się pali, wybiegły na balkon i zaczęły wołać o pomoc. Krzyki usłyszeli sąsiedzi i zadzwonili po policję i straż pożarną. Mundurowi na miejscu pojawili się po kilku minutach. Zanim na miejsce dotarli strażacy, wyciągnęli kobiety przez okno i sprowadzili po drabinie na ziemię.
- Jedna z nich trafiła do szpitala - mówi Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Praga-Południe. 36-letni Stanisław R. został zatrzymany. Usłyszał już zarzut narażenia na utratę życia.