Nadarzyn. Muzycy z orkiestry przeżyli koszmar w Acapulco. Huragan Otis zmiótł miasto z powierzchni ziemi
Huragan przechodzący nad Meksykiem otrzymał piątą kategorię – najwyższą w skali Saffira-Simpsona. Z pełnym impetem i siłą uderzył w wiele nadmorskich miejscowości, między innymi Acapulco, w której byli członkowie orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej Nadarzyn. Muzycy polecieli do Meksyku, by wziąć udział w Międzynarodowym Festiwalu „Mictlan Festival de Bandas 2023”. Jak udało nam się dowiedzieć, przez wiele godzin nie było z nimi kontaktu. Rozmawialiśmy z Eweliną Dymowską, członkinią orkiestry.
– Ostatni kontakt mieliśmy z nimi wczoraj z samego rana (25 października red.). Wtedy dostałam informację, że są zamknięci. Ukrywali się po łazienkach, mieli trzymać się z dala od okien i drzwi. Przez kilkanaście godzin nie było z nimi kontaktu. Nawiązaliśmy go ponownie dopiero dzisiaj (26 października red.) rano – mówi muzyczka.
Wszyscy członkowie są już bezpieczni. 48 muzyków zostało ewakuowanych do mniejszych ocalałych budynków. W hotelu, w którym się zatrzymali, pojawił się również organizator imprezy, na której mieli występować. – Sprawdzał, czy nikt nie ucierpiał, zobaczył na własne oczy, że orkiestra żyje – dodaje Dymowska.
– Wszyscy członkowie orkiestry są zdrowi, zaopiekowani, mają wodę i dostęp do żywności. Hotel, w którym mieszkali nie uległ większym uszkodzeniu w wyniku ataku huraganu. Urząd stara się uzyskać więcej informacji poprzez Państwową Straż Pożarną i Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Polski Konsulat w Meksyku – dodał wójt gminy Nadarzyn, Dariusz Zwoliński.
Czekamy na więcej informacji w sprawie muzyków.