Warszawa: zaczęły się ferie

2010-01-30 1:00

W szkołach wielka radość. Zabrzmiał ostatni dzwonek. Rozpoczynają się dwutygodniowe ferie. Uczniowie w kąt rzucą plecaki, książki i zeszyty, a ruszą na sanki i łyżwy.

W tym roku dzieci nie zawojują gór. Większość spędzi ferie u... babci, czyli najukochańszej osoby na świecie. Potwierdziły to maluchy z klasy pierwszej Szkoły Podstawowej przy ul. Kamionkowskiej 36/44.

- Jadę bo babci do Radomia. A ja też do babci, ale na wieś - opowiadały dzieci.

Takie plany ma większość maluchów. Reszta spędzi te dwa wolne tygodnie na zajęciach "Zimy w mieście". Tam na uczniów czeka mnóstwo atrakcji - lodowiska, baseny, zajęcia taneczne czy warsztaty teatralne.

Dlaczego tylko niektóre dzieci wyjadą tego roku w góry? - Ludzie są bardziej przezorni. Pieniądze, które normalnie przeznaczyliby na zimowy wypoczynek, tym razem wolą zaoszczędzić. Szczególnie wtedy, gdy mają możliwość przetrzymania dzieci u dziadków - tłumaczy sytuację ekonomista z Centrum im. Adama Smitha Adam Sadowski (47 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki