Dramat na drodze

Kierowca toyoty Giennadij A. usłyszał zarzuty. Nowe fakty w sprawie koszmarnego wypadku na Puławskiej

2024-06-12 20:23

Nowe fakty w sprawie dramatycznego wypadku na ulicy Puławskiej w Warszawie. Kierowca toyoty, białorusin Geinnadij A. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy drogowej. Jedna z ofiar wypadku jest w stanie krytycznym, druga w cięzkim. W pieszych uderzyło dachujące bmw.

Kierowca toyoty Giennadij A. usłyszał zarzuty. Nowe fakty w sprawie koszmarnego wypadku na Puławskiej

Koszmar rozegrał się w niedzielę, w ul. Puławskiej na wysokości ul. Malczewskiego. Aż 8 osób ucierpiało, gdy po zderzeniu toyoty i bmw drugi z samochodów przekoziołkował po jezdni zmiatając grupkę pieszych czekających na zielone światło przy przejściu. - Kierujący toyotą obywatel Białorusi Giennadij A. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu drogowym. Został objęty policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju. Grozi mu do 15 lat więzienia – powiedział nam prok. Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wśród rannych jest 84-letnia kobieta. Jej stan jest krytyczny. W szpitalu pozostaje też 22-latek z ciężkimi obrażeniami. Śledczy badają teraz szczegółowe przyczyny tragedii.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło w niedzielę  popołudniu. - Doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych, w wyniku czego jeden z nich uderzył w grupę osób - powiedział wtedy Rafał Rutkowski ze stołecznej policji. 

Z nieoficjalncyh ustaleń wiemy, że poszkodowanych łącznie zostało 8 osób - trzy w samochodach i pięciu pieszych. Jedna znich pozostaje w cięzkim stanie. 84-letnia kobieta jest w stanie krytycznym.

Numery alarmowe. Sprawdź, czy wiesz, gdzie zadzwonić!
Pytanie 1 z 7
Niegdyś numer na policję. Gdzie teraz dodzwonimy się wybierając numer 997?
Marywilska 44 stanęła w ogniu. Szokujące kulisy pożaru w Warszawie. Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają