Warszawa. Marsz Niepodległości 2023. Ile osób wzięło udział?
Coroczne wydarzenie organizowane przez środowiska narodowe zawsze przyciąga 11 listopada wielu uczestników. Mimo zimna i często kiepskiej listopadowej pogody ulicami miasta przechodzi biało-czerwona manifestacja.
W mediach pojawiły się pierwsze informacje dotyczące frekwencji. Według stołecznego ratusza w ty mroku w pochodzie wzięło udział niewiele osób. - "Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tysięcy uczestników. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie przez te najbliższe godziny" – podkreślił cytowany przez Polską Agencję Prasową prezydent Rafał Trzaskowski.
Z kolei Onet podaje, że uczestników było znacznie więcej. Z wyliczeń portalu wynika, że w manifestacji mogło wziąć udział od 70 do nawet 90 tysięcy osób. Dziennikarze serwisu wyliczyli to na podstawie długości marszu o godzinie 15.30.
Włoskie Radio Genoa twierdzi, że w marszu brało udział ponad 250 tysięcy ludzi. Stacja nie podaje jednak źródła swoich wyliczeń.
Marsz Niepodległości 2023. Incydenty
Marsz przed laty zyskał złą sławę z uwagi na liczne chuligańskie incydenty. W 2014 i 2020 roku centrum Warszawy wyglądało, jak po przejściu huraganu.
W tym roku manifestacja przebiegała jednak spokojnie. Na trasie doszło do drobnych zdarzeń. Raz musiała interweniować policja, gdy na wysokości Muzeum Narodowego grupka aktywistów klimatycznych usiadła z transparentami na ulicy. Według Gazety Wyborczej w centrum doszło do bojki między dwoma narodowcami.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił też uwagę na niebezpieczne petardy używane przez demonstrantów oraz spalenie flag Unii Europejskiej i tęczowej. - Zwróciliśmy na to uwagę policji. Natomiast palenie tych flag, abstrahując od tego jaki jest tego wydźwięk, nie powodowało większego zagrożenia dla uczestników marszu - powiedział cytowany przez PAP.