Iłów. Chciał ją tylko naprawić. 32-latek zginął pod ciężarówką!
32-letni mieszkaniec gminy Iłów pod Sochaczewem zginął przygnieciony ciężarówką. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w niedzielę 16 stycznia w godzinach przedpołudniowych mężczyzna zajmował się samochodem ciężarowym na swojej posesji. Do zdarzenia doszło przed domem, po tym jak pojazd został podniesiony do góry, a 32-latek wszedł pod niego, żeby dokonać jakiejś naprawy. W tym czasie doszło prawdopodobnie do nagłego opuszczenia zawieszenia pneumatycznego ciężarówki, która przygniotła swym ciężarem mężczyznę - mieszkaniec gminy Iłów zginął na miejscu. Szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku wyjaśniają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie. Sprawą zajęła się też tamtejsza prokuratura.