Chyba niemal każdy kojarzy powiedzenie "w marcu jak w garncu". Marcowa pogoda potrafi bowiem przeplatać w sobie wszystkie pory roku. To powiedzenie w tym sezonie jest niezwykle aktualne. Pogoda płata bowiem tej zimy nie lada figle. Po siarczystych mrozach sięgających poniżej -20 stopni Celsjusza, nagle przyszła odwilż, a termometry zaczęły wskazywać nawet około 20 stopni na plusie. W Warszawie padł nawet rekord ciepła! Ostatnio zrobiło się co prawda nieco chłodniej, ale nikt nie przypuszczał, że pogoda szykuje kolejną niespodziankę.
NIE PRZEGAP: Padł historyczny rekord ciepła w Warszawie. Tak ciepło w lutym nie było jeszcze nigdy. Szokujące temperatury
Przyroda zaczyna budzić się do życia. Gdzie nigdzie widać już kwitnące krokusy, a tymczasem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed pogodowym dramatem. W nocy z czwartku na piątek sytuacja na drogach będzie tragiczna. Kierowcy, uważajcie! "Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna około -4°C, temperatura minimalna przy gruncie około -5°C" - ostrzega IMGW.
Alert pierwszego stopnia obowiązuje od godz. 21 w czwartek do godz. 9 w piątek. Synoptycy IMGW prognozują jednak, że sytuacja ta może utrzymać się nawet do soboty. Warszawiaków zaskoczyć mogą również niewielkie opady śniegi lub śniegu z deszczem. Zdawało się bowiem, że zima na dobre opuściła już stolicę, a tymczasem temperatury spadają na łeb na szyję i znów ma pojawić się biały puch. Uspokajamy jednak - siarczyste mrozy już raczej nie wrócą, ale na ciepłe wiosenne dni trzeba jeszcze zaczekać. Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na marzec pełen pogodowych niespodzianek.
Polecany artykuł: