Interesował się akcją strażaków. Okazało się, że jest podpalaczem

i

Autor: DOMIN Interesował się akcją strażaków. Okazało się, że jest podpalaczem; zdjęcie ilustracyjne

Interesował się akcją strażaków. Okazało się, że jest podpalaczem

2021-08-06 12:02

Policjanci z podwarszawskiego Piaseczna zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o podpalenie domu letniskowego w Zalesiu Górnym. 46-latek wzbudził zainteresowanie policjantów po tym, jak dopytywał strażaków i okolicznych mieszkańców o prowadzoną akcję ratowniczą i straty wywołane przez czerwony kur. Był bardzo zainteresowany i udawał świadka zdarzenia.

Pożar miał miejsce w czwartek, 5 sierpnia w godzinach wieczornych. Po 22 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domu letniskowego w Zalesiu Górnym. Na miejsce natychmiast wysłano kilka zastępów straży pożarnej oraz policję. W trakcie działań ratowniczych, uwadze policjantów nie umknął mężczyzna w średnim wieku, który dopytywał zgromadzone osoby oraz samych strażaków o szczegóły prowadzonej akcji i powstałe w wyniku wybuchu ognia straty. Funkcjonariusze postanowili zareagować i wylegitymować dziwnie zachowującego się 46-latka.

- Mężczyzna nie chciał podać swoich danych ani miejsca zamieszkania, próbował też się oddalić. Mundurowi zareagowali jednak stanowczo i udaremnili ucieczkę. 46-latek podał dane, lecz szybko okazało się, że są nieprawdziwe - relacjonuje rzecznik piaseczyńskiej policji nadkom. Jarosław Sawicki.

Dopiero po kilku minutach udało się ustalić prawdziwą tożsamość mężczyzny. Przyznał się też, że popełnił przestępstwo, a konkretniej - podpalił budynek. To dlatego tak bardzo interesował się prowadzoną akcją ratowniczą. 46-latek został zatrzymany. Na razie nie jest znany motyw jego działania. 

- Sprawą zajmą się teraz funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego piaseczyńskiej komendy - zaznaczył nadkom. Sawicki.

Zrywają asfalt na moście Południowym. Fuszerka na Południowej Obwodnicy Warszawy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki