„Inwestycja prowadzona w Janowie, w gminie Stare Babice, jest legalna. Spółka Projekt Sawa Solec Residence w żaden sposób nie naruszyła prawa i działa zgodnie z zapisami specustawy o zapobieganiu i zwalczaniu COVID-19. Inwestycja nie wpłynie negatywnie na krajobraz przyrodniczy. Będzie w pełni ekologiczna, budowana z poszanowaniem środowiska” - wyjaśnia deweloper w specjalnym oświadczeniu.
Będzie droższe parkowanie, komunikacja i śmieci! Wszystkie opłaty w górę!
To odpowiedź na zarzuty, jakie się pojawiły, gdy inwestycja została zgłoszona do urzędu i argumenty, że inwestor zamierza budować tuż przy rezerwacie. „Działka nie leży na terenie rezerwatu, a jedynie w jego otulinie. Przepisy przedmiotowego zarządzenia same w sobie nie wprowadzają żadnych nakazów i zakazów w zakresie sposobu wykorzystania terenów otuliny rezerwatu, a jedynie wymóg wprowadzenia określonych ustaleń do aktów planistycznych” - informuje Spółka Projekt Sawa Solec Residence. - „Zapewniamy, że wszelkie prace prowadzone przez nas na części działki, prowadzone są zgodne z przepisami prawa oraz nie powodują powstania zagrożeń zewnętrznych dla terenu rezerwatu.”.
Polecany artykuł:
To nie jest pierwsza tego typu inwestycja. O INWESTYCJI NA ŚLĄSKU CZYTAJ TUTAJ
Działka, na której mają powstać budynki dla osób walczących z COVID-19, to teren powojskowy. Jest zdewastowanym przyrodniczo terenem zabudowanym. Deweloper pokazuje zdjęcia terenu, który wymaga uporządkowania i rozsądnego zagospodarowania. - Przez lata był zaśmiecany, niszczony przyrodniczo, a także był miejscem sprzyjającym wandalizm, przestępczości i innym czynom niezgodnym z prawem. Na terenie działki dokonywane były napady, spotykali się na nim narkomani. My, jako spółka Projekt Sawa Solec Residence, chcemy to zmienić i pokazać, że można budować mądrze, z troską o środowisko naturalne, z myślą o potrzebach ludzi, wychodząc naprzeciw problemom społecznym. W żaden sposób nie naruszyliśmy dobrostanu zwierząt. Wbrew doniesieniom medialnym przez nasze działania nie ucierpiał żaden bóbr – deklaruje deweloper. I zapewnia, że nie wycięto żadnych drzew.