Wpływ muzyki na żywe organizmy jest od wielu lat przedmiotem badań naukowców. O ile pozytywny wynik takich eksperymentów na zwierzętach łatwo sobie wyobrazić, o tyle na roślinach już trudniej. Nie brakuje jednak osób, które są w stanie podjąć na pozór szaloną inicjatywę.
Według badań przeprowadzonych przez zespół z Canadian University, rośliny rozwijają się o wiele lepiej, gdy są poddane działaniu dźwięków o wysokiej częstotliwości. Z kolei ich amerykańscy koledzy z University of California są bardziej sceptyczni, jednak nie negują całkowicie tej tezy. Jedno jest pewnie – sadownik puszczający muzykę swoim roślinom z pewnością wykazuje wobec nich szczególną troskę.
Zobacz: Dramat na gali boksu. 13-tetni Patryk oślepiony lampą! Nigdy nie wyzdrowieje?
Czy w podgrójeckich sadach zaczną rozbrzmiewać dźwięki klasyków? Nie jest to wykluczone, jednak na razie projekt przewiduje co innego.
- Być może również w naszych sadach zacznie rozbrzmiewać muzyka klasyczna – mówi Magdalena Wrotek-Figarska - na razie Jabłka Grójeckie będą „słuchać” muzyki w Warszawskiej Operze Kameralnej. W końcu jabłko, po zerwaniu to wciąż żywy owoc, zobaczymy czy będą bardziej się rumienić. Mówiąc jednak poważnie, uważamy, że Sadom Grójeckim bardzo blisko jest do opery. W końcu nasze jabłka to królewskie owoce, wywodzące się wprost od królowej Bony, a opera to królowa muzyki - dodała.
Przeczytaj: Park Pole Mokotowskie. Ogromna inwestycja za 40 mln zł
W ramach projektu 12 września od godziny 10 zostanie otwarty Magiczny Ogród Opery, znajdujący się na patio przed teatrem Warszawskiej Opery Kameralnej. Wydarzenie jest przeznaczone nie tylko dla wielbicieli wzniosłej muzyki, ale także dzieci. Na wszystkich chętnych czekają warsztaty i zajęcia taneczne prowadzone przez Edytę Herbuś.
Polecany artykuł: