Do zderzenia doszło w czwartek w okolicach godziny 10:48. Na drodze ekspresowej S8, w kierunku Białegostoku, zderzyły się cztery samochody: ciężarówka, cysterna, mercedes oraz jaguar.
Na miejscu kolizji pojawił się reporter „Super Expressu”, który relacjonował nam miejsce zdarzenia. – Doszło do kolizji czterech aut. Dawno nie widziałem takiego zdarzenia. Mercedes zawisł na dwóch kołach, przedtem, wbił się w ciężarówkę. Jaguar stracił koła i opony. Nikt nie został poszkodowany – przekazał „SE” reporter.
Informacje dotyczące zdarzenia drogowego potwierdził nam również Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. – Do zdarzenia doszło w okolicach godziny 11. Nastąpiło zderzenie czterech pojazdów: dwóch ciężarowych i dwóch osobowych. Nie było poszkodowanych, wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Występowały bardzo duże utrudnienia w ruchu – przekazał "Super Expressowi" policjant.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Koszmarny wypadek w Warszawie. Miejski autobus zmiótł pieszą z pasów
Na miejscu przez kilka godzin pracowały służby i straż pożarna. Zablokowana była główna nitka trasy w kierunku Białegostoku. Objazd odbywał się zjazdem przy ul. Głębockiej.
ZOBACZ TEŻ: Kierowca seicento huknął w kobietę z wózkiem. Matka i dziecko trafili do szpitala
Korek w stronę Białegostoku miał aż 15 kilometrów!