Warszawa pokazuje mieszkańcom, jak zachowywać się w razie zamachu. W komunikacji miejskiej pojawiły się plakaty ze specjalnymi instrukcjami. Są tam pokazane cztery scenki: scena wybuchu, ataku z bronią, porwania zakładników czy znalezienia podejrzanego bagażu.
- Wszystko oparte jest bardziej o grafikę, niż sam tekst - mówi Bartosz Milczarczyk z urzędu miasta. - Chodzi o to, by mieszkańcy czekając na tramwaj czy autobus mogli w bardzo prosty sposób przyswoić kilka podstawowych zasad na temat tego, jak zachować się w niebezpiecznej sytuacji - dodaje rzecznik.
Przykładowo w przypadku porwania, lepiej nie dyskutować z porywaczami i wykonywać ich polecenia - dowiadujemy się z grafiki. - Nie próbujmy grać bohatera i opanować sytuacji, ponieważ nigdy nie wiadomo z kim mamy do czynienia i jak zachowa się dana osoba. Nie wiemy na ile ktoś może być zdeterminowany, by zrobić nam krzywdę. Nie warto więc ryzykować - tłumaczy Milczarczyk.
>>> Warszawa walczy z dyskryminacją. Zobaczcie poruszające WIDEO
Władze miasta podkreślają, że w Warszawie nie ma obecnie zagrożenia terrorystycznego. Lepiej jednak dmuchać na zimne, a podobne kampanie zdecydowanie nie zaszkodzą, a mogą pomóc warszawiakom - przyznają władze miasta.
Szczegóły w rozmowie Pawła Mytlewskiego: