Karczew. Tajemnicza sprawa! Z jeziora wyłowiono osobowe auto
Sytuacja miała miejsce w piątek, 15 września w okolicach godziny 16. Strażaków o tym tajemniczym pojeździe zatopionym w jeziorku Moczydło w Karczewie poinformowali mieszkańcy. Na miejscu pojawili się również funkcjonariusze policji.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 16. Dotyczyło one zatopionego pojazdu w Moczydle. Na miejscu pracowały służby – policja i straż pożarna. Auto zostało wyciągnięte i odholowane na parking. Pojazd był pusty. Nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracował technik – poinformował nas sierż. szt. Patryk Domarecki z otwockiej policji.
Jak udało nam się ustalić, auto należy do obcokrajowca, jednak wszystkie okoliczności tego, dlaczego pojazd znalazł się pod wodą będą wyjaśnianie w śledztwie.
Po tym w jaki sposób wygląda możemy twierdzić jedynie, że przebywał pod wodą od kilku tygodni.