Jako cel obrali sklepy samoobsługowe. Ogołocili kilkanaście lokali w całej Warszawie

O kradzieży w sklepie samoobsługowym przy ul. Dygata na warszawskim Żoliborzu policjanci zostali powiadomieni kilka dni temu przez właścicielkę lokalu. Do sklepu kobiety można było wejść, mając jedynie zainstalowaną aplikację na telefonie, która generuje specjalny kod QR, potrzebny do zeskanowania go przy drzwiach. Wtedy drzwi się otwierają automatycznie, wystarczy wziąć wybrane produkty z półek i wyjść ze lokalu.

– Zamontowany w sklepie system kamer, rozpozna zdjęte z półek produkty i naliczy odpowiednią kwotę, po czym sfinalizuje płatność za pomocą karty płatniczej podpiętej do aplikacji – przekazała podinsp. Elwira Kozłowska z policji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zatrzymał się na czerwonym świetle i stracił 310 tys. złotych. Zuchwała kradzież przy al. Krakowskiej

Mundurowi natychmiastowo zaczęli ustalać, kim są osoby, które dokonały zuchwałej kradzieży na niemalże 20 tysięcy złotych. Analizując materiały z monitoringu, ustalili, że w ciągu ostatnich trzech tygodni, 3 mężczyzn i kobieta dokonali kradzieży albo usiłowali jej dokonać aż 15 razy. – Sprawcy narazili sklepy na straty sięgające 20 tysięcy złotych – dodała policjantka.

Podejrzani zostali zatrzymani. Okazało się, że byli to 39-latek, 27-latek, 19-latek i nieletnia, 15-letnia dziewczyna. Łącznie usłyszeli ponad 20 zarzutów i wszystkim grozi teraz nawet 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą nieletniej złodziejki zajmie się sąd rodzinny.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Bezczelna kradzież na Pradze. Ofiara nawet się nie zorientowała, co straciła