Plan wydawał się idealny. Wypożyczają sprzęt i znikają. Następnie sprzedają go po zaniżonej cenie i za zdobyte w ten sposób pieniądze sobie balują. Byli tak pewni swojego, że wypożyczając sprzęt podali nawet swoje dane i to był właśnie błąd.
Polecany artykuł:
Kiedy właściciel zorientował się, że sprzęt finalnie został skradziony sprawę zgłosił na policję. Przestępcy byli podani jak na tacy. Funkcjonariusze mieli ich dane i adresy zameldowania i zamieszkania. Mężczyzn udało się odnaleźć w Piasecznie. Na widok policjantów zrobili wielkie oczy i nie kryli zaskoczenia.
W sumie udało się sprzedać trzy odkurzacze, każde za około półtora tysiąca złotych. Czwarty udało się odzyskać. Obaj mężczyźni przyznali się do winy i dostali policyjny dozór. Grozi im do kilku lat więzienia.