Jedli kebaby i pili alkohol w przychodni. Jeden z nich zaatakował ratownika medycznego

i

Autor: POLICJA Jedli kebaby i pili alkohol w przychodni. Jeden z nich zaatakował ratownika medycznego

KOSZMAR

Jedli kebaby i pili alkohol w przychodni. Jeden z nich zaatakował ratownika medycznego

2025-03-05 13:15

W jednej z warszawskich placówek medycznych rozegrały się wstrząsające sceny. Trójka pijanych osób zakłócała spokój w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Jedli kebaby i pili alkohol. Gdy personel medyczny próbował ich uspokoić, jeden z mężczyzn wulgarnie zaatakował ratownika. Agresor został zatrzymany przez policję.

W niedzielę (2 marca) SOR na warszawskim Targówku stał się miejscem skandalicznego incydentu. Do placówki przybyło kilku nietrzeźwych mężczyzn, którzy chcieli „wesprzeć” swojego kolegę przewiezionego tam przez karetkę. Ich obecność szybko stała się problemem dla pacjentów i personelu.

Zachowywali się głośno, zajmowali kilka miejsc w poczekalni i nie przejmowali się innymi osobami oczekującymi na pomoc medyczną. Do tego jedli kebaby i pili alkohol, ignorując wszelkie zasady obowiązujące w placówkach ochrony zdrowia.

Najpierw interweniował pracownik ochrony, próbując uspokoić towarzystwo. Jednak żadne z nich nie zamierzało opuścić szpitala. Hałasy i wulgaryzmy zmusiły ratownika medycznego pełniącego dyżur do podjęcia interwencji. Gdy wezwał ich do opuszczenia placówki, 41-letni mężczyzna zaczął go wyzywać i ubliżać mu.

Gdy agresywny 41-latek zaatakował słownie ratownika medycznego i zaczął go wyzywać ochrona wezwała na miejsce patrol Policji. Policjanci, którzy otrzymali to zgłoszenie wysłuchali świadków i samego pokrzywdzonego, a następnie zatrzymali 41-latka. Przewieźli go do komisariatu przy ul. Chodeckiej, gdzie sprawdzili jego trzeźwość alkomatem. Mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Natomiast do izby wytrzeźwień mundurowi przewieźli jego nietrzeźwą koleżankę − przekazała nadkom. Paulina Onyszko z policji.

We wtorek (4 marca) 41-latek usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego. Mężczyzna może spodziewać się surowszej kary, ponieważ już wcześniej dopuścił się podobnego przestępstwa. Odpowie za swój czyn w warunkach recydywy.

Super Express Google News
Autor:
Heroiczna walka ratowników o życie mężczyzny
Sonda
Czy kary za napaść na ratownika medycznego powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki