Kilka dni po koszmarnym wypadku na trasie S8 , na platformie YouTube pojawił się film, na którym krok po kroku widać jaki był przebieg dramatycznych wydarzeń. Do tych makabrycznego wypadku doszło w sobotę na trasie S8, na wysokości miejscowości Nadma pod Radzyminem i Kobyłką. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło na numer alarmowy chwilę po godzinie 15. Na udostępnionym przez profil "Kierowcy Warszawskich ulic" filmie widać jak osobowe volvo z rozbitym już wcześniej tyłem, wbija się w ciągnik jadącej skrajnie prawym pasem ciężarówki. Niczego nie spodziewający się kierowca, ważącego kilkanaście ton kolosa nie ma szans na ratunek. Pojazd wraz z wypełnioną po brzegi naczepą przebija się przez tymczasowe oznakowanie drogi i spada z wiaduktu. Kierowca ciężarówki ginie na miejscu. Chwilę później na nagraniu pojawia się jadące tyłem kompletnie rozbite bmw, z którego wysiada sprawca wypadku i pasażer. Mężczyźni uciekają piechotą z miejsca zdarzenia - czego na filmie już nie widać.
Polecany artykuł:
Zmarły kierowca ciężarówki to 43-letni Andrzej S., mieszkaniec Wołomina. W jednym z komentarzy pod nagraniem można przeczytać informacje o mężczyźnie, które wprawiają w niebywały smutek. - Zginął w sobotę w dniu urodzin swojej małej córki. Wracał z towarem z zagranicy na właśnie jej urodziny - napisał Wojciech, jeden z internautów.
Trwa policyjne śledztwo pod nadzorem prokuratury. Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że wystąpiły pewne komplikacje, a policja ma wątpliwości co do zatrzymanych kilka godzin po wypadku osób. Sprawa jest rozwojowa.