Wskakiwali do lodowatej wody i wyciągali z niej "tonących'', a wszystko pod okiem specjalnych instruktorów. Warszawscy ratownicy przeszli szkolenie z zakresu ratownictwa lodowego w Jeziorku Czerniakowskim. Jego organizatorem był Stołeczny WOPR, a w kursie uczestniczyło ponad 30 ratowników.
Na razie podstawowe cotygodniowe szkolenia odbywają się na grubym lodzie, ale już niedługo tafla stanie się cieńsza. - Na tej najczęściej dochodzi do wypadków - mówi Paweł Błasiak ze stołecznego WOPR-u. Wtedy szkolenia prawdopodobnie przybiorą bardziej "ekstremalną" formę.
Podczas regularnych kursów ratownicy uczą się przede wszystkim pracy ze sprzętem i udzielania pierwszej pomocy tym, pod którymi załamie się lód. Zdobywają również wiedzę na temat tego, jak instruować i uspokajać osoby, które znajdą się w lodowatej wodzie.
Działaniom ratowników przyglądała się Agata Sulińska: