Emilów. Koszmarny pożar drewnianego domku. Jedna osoba nie żyje
Pierwsze jęzory ognia w drewnianym domku w Emilowie w gminie Głowaczów zaczęły pojawiać się około godziny 12 w sobotę, 7 października. Strażacy zostali wezwani na miejsce przez mieszkańców okolicznych budynków. Oni sami również ruszyli na pomoc.
Jak informuje portal „Echo Dnia”, pożar obejmował jedno z pomieszczeń drewnianego domu i to właśnie tam znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejscu, po ugaszeniu pożaru, pracowali funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora. Żeby ustalić okoliczności i dokładną przyczynę zgonu mężczyzny, konieczne będzie wykonanie sekcji zwłok.
Akcja gaszenia trwała niecałe dwie godziny i uczestniczyło w niej siedem zastępów ratowników.