To pierwszy taki kierunek w historii polskich uniwersytetów. Będą to studia II stopnia, więc trzeba mieć licencjat z dowolnego kierunku.
- Nasze studia będą dawać bardzo prostą znajomość języka migowego, dlatego jeżeli ktoś, np. skończył studia pedagogiczne I stopnia, będzie mógł
pracować w szkole dla głuchych, znając język głuchych. Mamy też nadzieję, że znajdą się też osoby ze ścieżki technicznej, które byłyby zainteresowane
stworzeniem aplikacji przydatnych dla głuchych oraz stworzeniem aplikacji przetwarzających język migowy - mówi dr Sylwia Łozińska, Uniwersytet Warszawski.
Czytaj także: Będą badać historię LGBT w Polsce. Nowa inicjatywa na Uniwersytecie Warszawskim [AUDIO]
Konkurencja będzie duża, ponieważ na studia jest jedynie czterdzieści miejsc.
Czytaj także: Rozejrzyj się! Ruszyła akcja "Wiersze w mieście"! [AUDIO]
- Znajomość języka migowego nie jest obowiązkowa. Na studiach lektoraty będą prowadzone od poziomu podstawowego. Nie należy się spodziewać, że
tam jest wszystko ikoniczne i proste, i tak naprawdę te słowa i konstrukcje gramatyczne same wchodzą do głowy. To będą studia wymagające i my tego nie ukrywamy. Tych lektoratów będzie bardzo dużo - 750 godzin przez dwa lata - dodaje Łozińska.
Rekrutacja ruszy w czerwcu i będzie podzielona na dwa etapy. Pierwsze zajęcia już jesienią. Wszystkie informacje pracowni lingwistyki migowej UW.