Wystarczyło, by na komisji nazewnictwa ulic Rady Warszawy wspomniał, że słynny utwór byłego Beatlesa "Imagine" z 1971 r. jest manifestem komunistycznym. John Lennon przedstawia w nim pacyfistyczną wizję świata bez religii, głodu, wojen, państwa i chciwości. A już na drugi dzień internet obiegła informacja, że radny chciałby w ramach dekomunizacji zmienić także nazwę ulicy Lennona na Mokotowie. Radny jednak natychmiast zaprzeczył, jakoby miał taki zamiar. "Nigdy nie planowałem dekomunizować ulicy Johna Lennona, ku czemu nie ma podstaw w myśl prawa Rzeczypospolitej. Moje słowa zostały opacznie zrozumiane. Wypowiedź nie miała związku z pracami komisji, pracami klubu PiS i nie była konsultowana z władzami klubu" - wyjaśnił w oświadczeniu.
John Lennon też do dekomunizacji
2017-11-16
7:30
O tym jak nośny, głośny i drażliwy jest temat dekomunizacji ulic w stolicy, przekonał się ostatnio na własnej skórze radny miasta z PiS Filip Frąckowiak (37 l.).