- Obiecuję, że ministerstwo zrobi wszystko, aby ta sprawa była wnikliwie zbadana. Nie będzie się tym zajmowała prokuratura warszawska, bo doszło tu do bardzo poważnych zaniedbań - tłumaczył minister Zbigniew Ziobro na piątkowej konferencji w Prokuraturze Krajowej. Śledztwo mają najprawdopodobniej wznowić prokuratorzy z Wrocławia. - Będziemy ścigać tych, którzy dopuścili się tej strasznej zbrodni i zabili dzielną kobietę, która walczyła o prawa swoje i wielu innych, często starszych mieszkańców wyrzucanych ze swoich mieszkań na bruk w wyniku dzikiej reprywatyzacji. Ale w tej sprawie będzie prowadzone jeszcze jedno śledztwo, które będzie miało na celu ustalenie odpowiedzialności policjantów i prokuratorów za rażące braki i uchybienia na pierwszym etapie śledztwa związanego z wyjaśnieniem okoliczności śmierci pani Jolanty Brzeskiej. W prokuraturze musi wrócić zasada odpowiedzialności, a przestępcy nie mogą czuć się bezkarnie! - grzmiał polityk. Sprawa, o której mowa, sięga marca 2011 roku. To właśnie wtedy w Lesie Kabackim znaleziono zwęglone ciało działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, która wiele lat walczyła z tzw. czyścicielami kamienic. Walczyła też o własne cztery kąty, z których nowy właściciel próbował ją wypędzić. Prokuratura badała zarówno wątek samobójstwa, jak i zabójstwa. Ostatecznie śledztwo zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców.
Jolanta Brzeska zamordowana!
2016-08-20
4:00
Minister sprawiedliwości zapowiedział wznowienie śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej (?64 l.). Zwęglone ciało działaczki ruchu lokatorskiego znaleziono w Lesie Kabackim w marcu 2011 roku, ale sprawa została umorzona. Zbigniew Ziobro (46 l.) jest przekonany, że kobietę zamordowano i będzie po latach szukał winnych jej śmierci. Zajmą się tym śledczy spoza Warszawy, bo do tych ze stolicy minister nie ma już zaufania.