Sadownicy pojawili się ze swoimi owocami w wielu miastach Polski. Na manifestacji w centrum Warszawy była nasza reporterka, Agata Sulińska.
POSŁUCHAJ:
Czytaj także: Są pierwsze zatrzymania po dzisiejszym proteście rolników na placu Zawiszy [WIDEO]
- Co prawda nie w tym rzecz by oddawać za darmo efekty swojej ciężkiej ale jest to jedna z form zwrócenia uwagi mieszkańcom oraz polityka na pogarszająca się sytuacje na polskiej wsi - czytamy na Facebooku AGROunii.
- Za dwa jabłka sadownik otrzymuje 17 groszy - mówią rolnicy. I podkreślają, że ich sprawa się zwyczajnie nie opłaca.
Czytaj także: Nawet 200 tys. zł! Oszacowano straty po proteście rolników na Placu Zawiszy [WIDEO]
Rolnicy zablokowali Warszawę
Dziś akcja jest pokojowa. W ubiegłym tygodniu rolnicy zablokowali Plac Zawiszy. Na ulicach pojawiły się świńskie łby i porozrzucane jabłka. Płonęła słoma i opony. Na skutek protestu została uszkodzona nawierzchnia jezdni. Kosztami za spowodowane straty władze miasta chcą obarczyć protestujących, a policja wciąż próbuje ustalić tożsamość osób, które uczestniczyły w proteście.