Kamienica Waltzów pod lupą Ziobry

W ostatnich tygodniach we wszystkich warszawskich prokuraturach przeglądano śledztwa dotyczące reprywatyzacji między rokiem 1999 a 30 sierpnia tego roku. I są efekty. Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny zapowiedział wznowienie 28 śledztw dotyczących 33 warszawskich kamienic. Ich adresy zamieścił na "mapie dzikiej reprywatyzacji", na której figuruje też kamienica przy ul. Noakowskiego 16, zwrócona rodzinie męża prezydent stolicy.

Zdaniem prokuratorów decyzję o umorzeniu, zawieszeniu albo odmowie wszczęcia śledztw podjęto w tych przypadkach bezzasadnie. - W przeszłości bez przeprowadzenia jakichkolwiek czynności dowodowych prokuratorzy odmawiali wszczęcia śledztwa, co jest niedopuszczalne. W wielu sprawach skupiali się oni jedynie na przesłuchaniu pokrzywdzonego i po tym decydowali o zakończeniu postępowania. Niekompletny materiał dowodowy stawał się podstawą nietrafnych decyzji procesowych - tłumaczył Andrzej Szeliga, szef Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Teraz prokuratorzy skupią się na wątkach, które nigdy wcześniej nie były badane. Chodzi między innymi o podejrzenia oszustw, posługiwania się fałszywymi dokumentami, w tym aktami notarialnymi i pełnomocnictwami oraz przekroczenie uprawnień przez urzędników.

- Do niedawna było tak, że przestępcy mający koneksje w elitach prawniczych czy wśród polityków w Warszawie mogli spać spokojnie, a wyrzucani przez nich lokatorzy takiego spokoju nie mogli zaznać. My będziemy konsekwentnie prowadzić działania, by przestępcy nie mogli spać spokojnie i by kamienice wróciły do swoich prawowitych właścicieli - powiedział Zbigniew Ziobro.

Jak podali prokuratorzy, obecnie toczą się aż 92 postępowania: 13 we wrocławskiej prokuraturze regionalnej, 41 w warszawskiej prokuraturze okręgowej oraz 38 w pozostałych warszawskich prokuraturach rejonowych.