Warszawa, S8. Koszmarny wypadek na trasie. Kamper uderzył w stojące na poboczu auto
Kilka minut po godzinie 13 na trasie S8 posypały się części karoserii dwóch aut. Między węzłami Trojany i Wola Rasztowska zderzył się kamper z samochodem dostawczym. – Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący iveco zjechał na pobocze, następnie z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, w stojące na poboczu auto uderzył kamper – informują służby.
Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jedna osoba została ranna. Była to pasażerka kampera. Drogą powietrzną przetransportowano ją do szpitala.
Kierowcy zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, byli trzeźwi.
Jak słyszymy do naszego reportera, który pojawił się na miejscu. Kamperem podróżowali Litwini. – Jak udało mi się ustalić, świadkowie twierdzili, że kierujący kamperem zasnął za kółkiem. Pojazdy wpadły do rowu. Kobieta, żona kierującego z kampera, była zakleszczona w pojeździe. Miała poważne obrażenia ciała – słyszymy.
Na miejscu pracowało pięć zastępów straży pożarnej, policja i ratownicy. Trasa w kierunku Warszawy była kompletnie zablokowana.