Do wypadku doszło o godz. 10 na obwodnicy Mszczonowa. Przed rondem zatrzymały się trzy ciężarówki. Kierowca czwartej gnał z nadmierną prędkością. Kiedy dostrzegł stojące kilka metrów przed nim samochody było już za późno. Uderzył z impetem w naczepę stojącego kolosa. Siła uderzenia była tak ogromna, że w wypadku ucierpiało jeszcze trzy inne samochody.
- Kierowca najprawdopodobniej nie zauważył zatrzymujących się ciężarówek. Ale wyjasni to policyjne dochodzenie.- mówi Agnieszka Ciereszko z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie. Kierowca, który gnał i spowodował kraksę zginął na miejscu. Jego ciało wyleciało przez przednią szybę i leżało obok samochodu.
Na miejscu trwają policyjne czynności. Droga, na której doszło do wypadku jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy przez Mszczonów. Utrudnienia potrwają kilka godzin.