Do kolizji doszło chwilę po godzinie 16. Najpierw, 500 metrów za węzłem zderzyły się dwa samochody. Chwilę później, obok zderzyło się 5 aut. - Dwa z trzech pasów są zablokowane. Czekamy na służby holownicze - mówiła Magdalena Bieniak ze stołecznej policji.
Kierowcy, jadący w kierunku Poznania utknęli w ogromnym korku. Chwilę po godzinie 17, zator sięgał ulicy Rembielińskiej na Targówku. Utrudnienia trwały do wieczora.