Tegoroczny Orszak Trzech Króli w Warszawie stanął pod dużym znakiem zapytania. Ostatecznie organizatorzy stwierdzili, że nie chcąc tworzyć zgromadzenia nie wybudują w tym roku sceny. Nie będzie też rozdawania koron czy śpiewników. Jednak sam Orszak ma się odbyć, tyle że w innym wydaniu.
W lesie znaleziono zwłoki mężczyzny. Policja odtworzyła jego TWARZ. Teraz apeluje o pomoc [ZDJĘCIA]
Modlitwę Anioł Pański ma odmówić kardynał Nycz na pustym Placu Zamkowym. To rozpocznie pochód. Następnie Trzej Królowie wsiądą do królewskiego pojazdu w kształcie łodzi z wysokimi masztami, na których będą powiewać flagi w trzech orszakowych kolorach. Zostaną tam umieszczone też trzy królewskie trony, a przed każdym z nich jeden z darów: mirra, kadzidło i złoto. Łódź ma ciągnąć samochód osobowy, który przejedzie z pl. Zamkowego na pl. Piłsudskiego, gdzie królowie pokłonią się Jezusowi w symbolicznej szopce.
Krwawy finał awantury o petardy. Dawid L. zadźgał sąsiada, wbił mu nóż prosto w serce
Według założenia Orszak ma nie skupiać w tym roku ludzi. Będzie można go śledzić w Internecie na stronie organizatora: www.orszak.org. Transmisja rozpocznie się o godz. 12.00.
Gigantyczna inwestycja w Warszawie. Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było. Jest się czym chwalić
Przewodniczący fundacji Orszak Trzech Króli zachęcił też do uczestniczenia w innych formach świętowania tego dnia. - Możemy utworzyć też tzw. Mini Orszaki, dołączyć do „Spaceru Orszakowego”, wziąć udział w „Orszaku Kolęd” czy „Orszakowym Challenge’u” - stwierdził Piotr Giertych. Więcej informacji na ten temat znajdziemy również na stronie internetowej organizatora.
Zaskakująca prognoza na 2021 rok. Prognoza pogody wg św. Łucji. To nie będzie piękny rok