Ratownicy po każdej interwencji muszą wrócić do bazy. Tam ładują sprzęt,uzupełniają leki. Zdarza się, że stoją w korkach i tracą czas.
Polecany artykuł:
My im ten czas zabieramy, powodujemy, że są bardziej zmęczeni, a przecież od nich zależy nasze życie - mówi radna KO, Aleksandra Śniegocka - Goździk.
Temat był już poruszany rok temu. Wtedy też o zmiany apelowali radni, ale pomysł odrzucili stołeczni urzędnicy. Są nieugięci i tym razem też nie wpuszczą karetek na buspasy. Bo po tym mogłyby się tego domagać kolejne służby, a to zdecydowanie utrudniłoby jazdę autobusom.
W Warszawie jest też ok. 2 tys. radiowozów, jest też straż pożarna. Być może te służby też wystąpiłyby z taką prośbą - tłumaczył Tomasz Demiańczuk ze stołecznego ratusza.
Aktualnie buspasami bez ograniczeń mogą jeździć autobusy, taksówki i transport osób niepełnosprawnych. Po niektórych poruszają się także motocykle.