FBI przeszukiwało dno Wisły. Nowe fakty

Karl poćwiartował swoją matkę. Ciała nie odnaleziono, sprawę zamknięto

2022-10-31 10:55

Karl P. zamordował swoją mamę Gretchen, poćwiartował i w kawałkach wyrzucił do rzeki. Mimo żmudnych poszukiwań, prowadzonych wraz agentami FBI, ciała Amerykanki nie odnaleziono. W poniedziałek, 31 października, prokuratura poinformowała o zakończeniu śledztwa. Syn kobiety został postawiony przed sądem, na podstawie jedynie dowodów poszlakowych.

Śledztwo w sprawie śmierci Gretchen P. zostało zakończone

W poniedziałek, 31 października, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazała w rozmowie z „Super Expressem”, że śledztwo w sprawie śmierci Gretchen P. (+68 l.) zostało zakończone. To właśnie ciała Amerykanki szukali w Wiśle polscy policjanci i wodniacy, we współpracy z agentami Federalnego Biura Śledczego ze Stanów Zjednoczonych. W ubiegły czwartek, 27 października, do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia wobec Karla P (29 l..) – syna Amerykanki. - Mężczyzna jest oskarżony o popełnienie przestępstwa zabójstwa swojej matki Gretchen P. oraz dokonanie kradzieży środków pieniężnych wyżej wymienionej w kwocie nie mniejszej niż 2,5 tysiąca złotych – przekazała prokurator Skrzyniarz.

Agenci FBI szukają w rzece poćwiartowanego ciała swojego rodaka

Przerażające szczegóły morderstwa

Karl P. miał zabić swoją matkę, z którą mieszkał na warszawskim Żoliborzu, dusząc ją poduszką. Potem miał poćwiartować jej ciało i w kilku mniejszych pakunkach, dociążonych cegłami, miał wyrzucić je do Wisły z mostu w Nowym Dworze Mazowieckim. „Super Express” jako pierwszy, w 2021 roku informował o tajemniczych poszukiwaniach prowadzonych na rzece, we współpracy z agentami FBI. Wtedy mówiło się o przeczesywaniu dna Wisły w poszukiwaniu jednej dużej walizki, w której Karl miał upchać ciało swojej matki. Podczas przesłuchania 29-latek dokładnie opisał jednak wszystkie czynności, które wykonał ze zwłokami.

Szczegółowo opisaliśmy całą historię w tym artykule [KLIKNIJ W LINK]. 

Wielka akcja FBI w Warszawie. Poćwiartował ciało matki i wyrzucił w walizce do Wisły

i

Autor: Super Express Wielka akcja FBI w Warszawie. Poćwiartował ciało matki i wyrzucił w walizce do Wisły

Śledczy zrobili co mogli. Ciała nie odnaleziono 

Z czasem, jak poinformowała nas prokurator Skrzyniarz, „wykonano szereg czynności dowodowych, m.in. eksperymenty procesowe, powołano biegłych z różnych specjalności, przesłuchano świadków w ramach międzynarodowej pomocy prawnej i zabezpieczono dokumentację”. Ciała Gretchen P. do dziś jednak nie odnaleziono. Mimo to śledczy, po dwóch latach od przerażającego morderstwa, zamykają sprawę. Karlowi P. grozi dożywocie.

Sonda
Jaka kara powinna być za morderstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają