Kontrolerzy GIODO weszli już do biur ZTM, sprawdzają dokumenty i programy komputerowe. Inspektor interweniował po wątpliwościach prawników. Zastrzeżenia budził m.in. fakt dostępu do danych, w jakim urzędzie skarbowym dana osoba płaci podatki. Samorządy nie mają prawa pozyskiwać od obywateli takich informacji. I w formularzu ZTM o to nie pyta.
Ratusz obszedł ten zakaz, porozumiewając się z Ministerstwem Finansów. Na życzenie miasta resort sprawdza tylko, czy dana osoba posiada w skarbówce adres zamieszkania na terenie Warszawy i informuje ZTM. Kontrola GIODO ma potrwać około dwóch tygodni.