Katarzyna Cichopek podpadła stołecznemu aktywiście. Jan Śpiewak ostro zganił aktorkę, za jej wpis w mediach społecznościowych. "Cichopek reklamuje patodeweloperkę hasztagiem z Powstania Warszawskiego. Czy można niżej upaść?" - pyta na Twitterze stołeczny działacz. O co dokładnie chodzi? Otóż Katarzyna Cichopek na swoim Instagramie umieściła zdjęcie z wolskim osiedlem w tle i wymownie je podpisała. "Warszawski Hongkong…czy też macie wrażenie, że Warszawa z roku na rok rośnie w siłę? Kocham moje miasto i jestem dumna" - napisała aktorka.
Złość u warszawskiego aktywisty wywołał jednak jeden z użytych pod zdjęciem hasztagów. Chodzi o #pamiętam, który Jan Śpiewak połączył z obchodami 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Polecany artykuł:
Pod postem aktorki zawrzało, jednak nie ze względu na wyżej wymieniony hasztag. Na to uwagę zwrócili jedynie nieliczni. Osoby obserwujące profil Katarzyny Cichopek mają za złe celebrytce, że ta pokazała przykład Warszawy idącej w bardzo złym kierunku.
"Mimo tego, iż jestem za urbanizacją, przerażają mnie tego typu blokowiska. Szkło, beton, cegła -gdzie jest granica?" - napisała jedna z osób.
"Nie trafiła Pani z przykładem „rośnięcia w siłę”. Blok na bloku to nie siła, to bezradność miasta, które sprzedaje każdy centymetr kwadratowy kosztem zieleni i nie tylko" - skomentował ktoś inny.
"Z czego jest Pani dumna? Czy z tego że ludzie mieszkają zapuszkowani na kilku metrach kwadratowych płacąc po 15-17 tysięcy za każdy?" - napisała w złości kolejna osoba.
"Betonoza, patodeweloperka, mikroskopijne mieszkanka, które zamiast być strefą do mieszkania powodują, że ludzie żyją jak w chowie klatkowym. To nie jest powód do dumy tylko do wstydu" - czytamy w kolejnym komentarzu.