Chorwacja. Katastrofa polskiego autokaru. Zginęło 12 osób
Do koszmarnego wypadku w Chorwacji doszło 6 sierpnia 2022 roku o godzinie 5:40. Polski autokar pędząc autostradą w kierunku chorwackiego Zagrzebia zjechał z drogi i uderzył z ogromną siłą w przydrożny betonowy przepust. W koszmarnym wypadku zginęło 12 osób, w tym obaj kierowcy. 32 osób zostało rannych. Wszyscy z nich zostali przetransportowani do szpitali na terenie Chorwacji. Niektórzy do kraju wrócili dopiero miesiąc później.
Teraz, jak udało się dowiedzieć dziennikarzom „rmf24.pl”, Jarosław M., właściciel firmy „U Brata Józefa” oraz organizator pielgrzymki do Medjugorie, usłyszał zarzuty. Ma odpowiadać między innymi za to, że od 2017 roku organizował turystyczne wyjazdy bez wpisu do wymaganego prawem rejestru.
Mężczyzna od października ubiegłego roku działał jako organizator wycieczek pomimo trzyletniego zakazu wykonywania takiej działalności. Zakaz orzeczono zaraz po kontroli po wypadku polskiego autokaru w Chorwacji.
Jak ustalił portal „rmf24.pl”, mężczyzna organizował wycieczki i pielgrzymki pod inną nazwą swojej firmy. Jarosław M. częściowo przyznał się do zarzutów postawionych mu przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Grożą mu za to trzy lata więzienia.