- To nasz hołd dla blisko 22 tysięcy osób zamordowanych przez komunistycznych oprawców NKWD w 1940 roku w Katyniu i innych miejscach kaźni na Wschodzie – mówi Tomasz Karasiński, szef Grupy Historycznej „Zgrupowanie Radosław”. To ci rekonstruktorzy wymyślili i zainicjowali marsz cieni, z czasem objęty oficjalnym patronatem Instytutu Pamięci Narodowej. - Chcemy przez ten przemarsz pokazać tych, których z nami ciałem nie ma. Oni oddali swoje życie za ojczyznę, bo każdy z nich stawił się na wezwanie mobilizacyjne, każdy z nich był pytany przez NKWD, czy zdradzi swoją ojczyznę. I wszyscy, którzy przeciwstawili się tej zdradzie, zostali zamordowani – mówi wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma.
Przedstawiciele grup historycznych przeszli sprzed Muzeum Wojska Polskiego Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem, Miodową do Muranowskiej. Tam zapalili znicze przy pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.
Zapraszamy do obejrzenia GALERII z XIV Katyńskiego Marszu Cieni, uchwyconego obiektywem naszego fotoreportera.
"Katyński Marsz Cieni. Niesamowicie poruszające świadectwo. Pokłon cieniom polskich oficerów pomordowanych w lesie katyńskim...." - napisano na stronie poświęconej legendarnemu żołnierzowi Januszowi Brochwicz Lewińskiemu, pseudonim Gryf:
Polecany artykuł: