Pierwsze wyroki wobec siedmiu osób zapadły już we wtorek. - Dwóch mężczyzn dostało kary bezwzględnego pozbawienia wolności na 3 i 5 miesięcy. Cztery kolejne dostały wyroki pozbawienia wolności w zawieszeniu, a jedna karę grzywny w wysokości 500 zł - tłumaczy Wojciech Małek, rzecznik Warszawskiego Sądu Okręgowego.
Wczoraj przez cały dzień trwały rozprawy. Do godz. 15 wyroki usłyszało kolejnych 7 zadymiarzy. - Jeden mężczyzna trafił do więzienia na 3 miesiące, pozostali dostali wyroki w zawieszeniu - wyjaśniał wczoraj Małek. -
Zatrzymaliśmy prawie 200 osób, w tym 25 obywateli Rosji, a także 2 Hiszpanów i Węgra. - podsumowuje insp. Maciej Karczyński (41 l.) ze stołecznej policji.
Zdaniem pani prezydent skuteczne działanie policji nie odstraszy zadymiarzy. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową szefowa Ratusza powiedziała, że osoby zatrzymane powinny dostać grzywnę w wysokości kilku tysięcy złotych, a chuligani recydywiści powinni trafiać za kraty, a nie dostawać kary w zawieszeniu.