Według prognoz IMiGW sprzed dwóch dni druga fala powodziowa w stolicy miała wynieść 760 cm. Dziś wiadomo, że będzie wyższa - może mieć nawet 780 cm, czyli tyle ile zanotowano w połowie maja.
- Mam niepokojące informacje. Według ostatnich prognoz, woda w Wiśle może osiągnąć poziom taki sam, jak pierwsza fala - powiedziała Ewa Gawor, szefowa stołecznego biura bezpieczeństwa.
Sytuacja na Mazowszu jest dramatyczna. W Zawichoście – gdzie teraz przechodzi fala kulminacyjna - wodowskazy pokazują rekordową wartość 876 cm. W maju było tam 845 cm, czyli o ponad 30 centymetrów mniej! Również w Puławach wody jest już teraz więcej niż w połowie maja. W poniedziałek po południu odczyt wynosił 743 cm. Najwyższy stan zanotowany w maju wynosił 720 cm.
W związku ze zbliżającą się do stolicy drugą falą powodziową prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wraz ze sztabem kryzysowym podjęła decyzję o zamknięciu przejazdu przez ul. Wał Miedzeszyński - to główna droga dojazdowa do stolicy dla mieszkańców Józefowa i Otwocka.
Zamknięte zostały również wybrane żłobki, przedszkola i szkoły w Wawrze, na Pradze Północ i Pradze Południe oraz jedna placówka na Mokotowie.
Kiedy druga fala kulminacyjna w Warszawie – aktualny poziom wody w Wiśle
2010-06-07
20:45
780 cm taką wysokość może mieć druga fala powodziowa na Wiśle w Warszawie. Najwyższy poziom rzeka osiągnie w środę około 3 rano. W poniedziałek o godzinie 17.30 wodowskazy pokazywały 663 centymetry. Z Zawichoście przy granicy województwa zanotowano rekordową wartość 876 cm - w maju było 845 cm.