Pędził autobusem po zaśnieżonej drodze
Było przed godziną 18, gdy w Maruszowie patrol lipskiej drogówki zatrzymał autobus jadący z nadmierną prędkością po ośnieżonej drodze. Kierowca pojazdu gnał z prędkością 112 km/h, w miejscu, w którym obowiązuje organicznie prędkości do 50 km/h.
Podczas policyjnej kontroli okazało się, że pędzącym autobusem kierował 27-letni mieszkaniec Hrubieszowa. Spotkanie z policjantami zakończyło się dla młodego mężczyzny uszczupleniem zawartości portfela nie tylko o gotówkę, ale też o prawo jazdy.
- W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci nałożyli na kierującego mandat karny w wysokości 2000 złotych oraz 14 punktów karnych - przekazała asp. Monika Karasińska z policji w Lipsku. - Zgodnie z przepisami, mężczyzna może odzyskać swoje prawo jazdy dopiero po 3 miesiącach - dodała policjantka.
Policja przypomina o karach za recydywę
"Przypominamy, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić pojazdy bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna „wpadka” bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu" - przypomniała policja w Lipsku.