Groźny wypadek

i

Autor: materiał ilustracyjny Groźny wypadek

NA DROGACH

Kierowca rozbił auto i zostawił 16-latki na pastwę losu. Znaleziono je w zaroślach

2024-06-03 13:23

W Laskach pod Grójcem (woj. mazowieckie) świadek zaalarmował policję o aucie porzuconym przy drodze. W pojeździe wystrzeliły poduszki powietrzne, nikogo nie było w środku. Po przyjeździe na miejsce mundurowi odkryli dwie 16-latki chowające się w zaroślach. Zatrzymano 24-letniego kierowcę, który zbiegł w miejsca wypadku. Poznaj szczegóły.

Mazowieckie. Kierowca rozbił auto i zostawił pijane 16-latki na pastwę losu

Do zdarzenia doszło w nocy z 25 na 26 maja. W Laskach (pow. grójecki) świadek zauważył rozbity samochód z wystrzelonymi poduszkami powietrznymi. Nikogo nie było w środku. Po przyjeździe mundurowi znaleźli w zaroślach dwie 16-latki. Były pijane. Czytaj dalej.

Wypadek w Warszawie. Samochód wjechał wprost pod autobus

Zaczęli poszukiwania kierowcy, który rozbił auto i uciekł, nie udzielając pasażerkom pomocy. Udało się go zatrzymać - to 24-letni obywatel Zimbabwe.

"24-latek odpowie za spowodowanie wypadku, gdyż obydwie pasażerki po upływie kilku godzin od zdarzenia poczuły się źle i trafiły do szpitala. Mężczyzna przyznał się do kierowania pojazdem i nieudzielenia pomocy. Z uwagi na ucieczkę kierującego z miejsca zdarzenia, będzie on traktowany jak nietrzeźwy kierujący. Jak się okazało, 24-latek w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż w styczniu wydany mu został zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi." - przekazała mł. asp. Agata Sławińska z KPP w Grójcu.

Kierowca został tymczasowo aresztowany i grozi mu pięć lat więzienia.

Sonda
Czy jesteś za surowszym karaniem piratów drogowych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki