Jak przygotować auto do zimy? Podpowiadamy!

i

Autor: kaboompics/PD/pixabay.com Jak przygotować auto do zimy? Podpowiadamy!

Kierowco, przygotuj się do zimy. Przed Tobą 6 rzeczy, o których musisz pamiętać!

2015-11-16 9:30

Jak co roku, tak i tym razem zima zaskoczy pewnie kierowców. Nie bądź jednym z nich! Już dzisiaj przeczytaj nasz poradnik, z którego dowiesz się, jak oszczędzić sobie przykrych niespodzianek.

Na samą myśl o zmianie opon, wizycie w serwisie czy jakichkolwiek inwestycjach dostajesz białej gorączki? Uznajesz to za niepotrzebny wydatek i odwlekasz z tygodnia na tydzień? Cytując jedną z gwiazd polskiej sceny politycznej możemy wzruszyć tylko ramionami i przypomnieć, że sorry, ale taki mamy klimat.

Jak zatem przygotować samochód do zimy? Co zrobić, o czym pamiętać? Zapytaliśmy o to ekspertów z salonu sprzedaży i serwisu samochodów Autokometa.pl. Dziś dzielimy się z Wami tą wiedzą!

Po pierwsze: opony

Polska zima do lekkich nie należy, a jazda po zaśnieżonych czy oblodzonych drogach niewiele przypomina tę, do jakiej przyzwyczailiśmy się latem. Wraz z nadejściem pierwszych mrozów zmieni się wykonywanie choćby najprostszych manewrów, a co dopiero mówić o sytuacjach stresowych, kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich. Dlatego wymiana opon to mus. 

Nie bez powodu wykonane są one z innej mieszanki gumowej i mają inaczej zaprojektowany wzór bieżnika. To on przecież gwarantuje nam odpowiednią przyczepność na nawet śliskiej nawierzchni oraz dobre odprowadzenie wody i błota pośniegowego. Jeśli i to Was nie przekonuje, to wyobraźcie sobie, że jazda na oblodzonej drodze bez opon zimowych wiąże się z drogą hamowania dłuższą o nawet… 30 procent. 

Zmiana opon letnich na zimowe to podstawa

i

Autor: tookapic/PD/pixabay.com Zmiana opon letnich na zimowe to podstawa

Po drugie: akumulator

Czyli rzecz, bez której nie pojedziemy. Jak zauważają eksperci z serwisu Autokometa.pl, ocena kondycji akumulatora to jedna z tych rzeczy, jakie lepiej pozostawić profesjonalistom. Najlepiej będzie, jeśli ktoś fachowym okiem spojrzy na pomiar prądu ładowania i sprawdzi jakość połączeń przewodów z alternatora do akumulatora oraz do rozrusznika. 

Właściciele samochodów z silnikiem diesla powinni pamiętać o sprawdzeniu układu podgrzewania świec żarowych, zaś ci z silnikami benzynowymi - o zleceniu kontroli świec zapłonowych oraz innych elementów układu zapłonowego. Sami natomiast możemy wziąć się za rozłączenie i oczyszczenie zacisków akumulatora, a po ponownym ich zamontowaniu - za zabezpieczenie chociażby wazeliną techniczną. Pamiętajmy, że brud w połączeniu z wilgocią zmienia się w przewodnik prądu, co może skutkować rozładowaniem akumulatora. Dlatego powinniśmy oczyścić też całą obudowę baterii. To pomoże nam bez problemu uruchomiać samochód nawet po wyjątkowo zimnej nocy.

A Ty jak przygotowujesz swoje auto do zimy? Zagłosuj!

Po trzecie: uszczelki i zamki

Jeżeli zależy nam na tym, aby każdego ranka bezstresowo dostać się do wnętrza naszego samochodu, powinniśmy zatroszczyć się także o nasmarowanie uszczelek gumowych oraz umiejętne skontrolowanie zamków. Jeśli chodzi o uszczelki, zajmijmy się zarówno tymi w drzwiach, jak i w klapie bagażnika. Do ich nasmarowania sięgajmy po przeznaczone do tego środki pielęgnacyjne, takie jak na przykład silikon czy też wazelina techniczna. Dzięki temu nie będą przymarzały w niskich temperaturach i nie uszkodzą się w sytuacji mocniejszego szarpnięcia.

Tak samo należy postąpić z zamkami, choć nie zaszkodzi też zaopatrzyć się na wszelki wypadek w odmrażacz. Przezorny zawsze ubezpieczony, a jednak łatwiej sięgnąć po odmrażacz niż w nieskończoność chuchać na klamkę.

Zadbajmy o to, aby bez problemu działały wszystkie zamki

i

Autor: Didgeman/PD/pixabay.com Zadbajmy o to, aby bez problemu działały wszystkie zamki

Po czwarte: płyny

Pamiętajmy, że parametry płynów eksploatacyjnych są nie bez znaczenia. Jeśli nie zatroszczymy się o to na czas, możemy doprowadzić nawet do zniszczenia silnika. Dość wspomnieć, że przy minusowych temperaturach może dojść do pęknięcia bloku czy głowicy. Dlatego tak ważne jest, aby w porę sprawdzić temperaturę krzepnięcia płynu w układzie chłodzenia. Nie będzie nas to kosztowało ani wiele pieniędzy, ani też czasu, a zawsze da nam poczucie bezpieczeństwa. Bo chociaż z założenia układy chłodzenia są szczelne, a temperatura zamarzania płynu oscyluje w granicach -37°C, to nigdy nie wiemy, czy w przypadku samochodów z rynku wtórnego nikt niczego do nich nie dolewał.

Dlatego i w tym przypadku eksperci z salonu Autokometa.pl zalecają odwiedzenie warsztatu - tym bardziej, że pracujący w nich fachowcy często wykonają to dla nas za darmo. Przy okazji warto też sprawdzić płyn hamulcowy, który chłonie wilgoć i co jakiś czas musi być wymieniany. A na koniec - płyn do spryskiwaczy. Co prawda korzystanie z letniego nie wywoła katastrofalnych szkód, ale skutecznie uniemożliwi nam spryskanie szyb, a nawet doprowadzi do uszkodzenia pompki.

Płyn do spryskiwaczy także należy wymienić na zimowy

i

Autor: kaboompics/PD/pixabay.com Płyn do spryskiwaczy także należy wymienić na zimowy

Po piąte: szyby i wycieraczki

To od tego, jaką mamy widoczność, bezpośrednio zależy nasze bezpieczeństwo. To ważne zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy noc przeważa nad dniem, a sytuację na drogach komplikuje nieznośna pogoda. Dlatego przed nadejściem zimy musimy zatroszczyć się o wyczyszczenie i odtłuszczenie szyb. Od wewnątrz można potraktować je też preparatem, który ogranicza osiadanie pary wodnej. Ważne też, aby wypełnić ewentualne uszkodzenia w szybie czołowej. Jeżeli bowiem dostanie się do nich woda, najpewniej zamarznie, a roztaczający się wokół początkowo maleńkiej dziury pajączek zacznie się powiększać, a szyba finalnie nada się tylko do wymiany.

Jak zauważają eksperci z salonu Autokometa.pl, sprawdzając szyby, sprawdźmy też nasze wycieraczki. Jeżeli już dzisiaj kiepsko zbierają z szyb brud, a tafla robi się zamazana, to znak, że ich pióra dawno się już zużyły i konieczna jest ich wymiana. Bywa, że szkielet jest jeszcze w dobrym stanie i wystarczy wymiana samych piór. W przeciwnym razie, czeka nas wymiana całości.

Tylko czyste szyby zagwarantują nam dobrą widoczność

i

Autor: Ebowalker/PD/pixabay.com Tylko czyste szyby zagwarantują nam dobrą widoczność

Po szóste: lakier

Miejmy świadomość, że każdy odprysk, pęknięcie czy zarysowanie to otwarta furtka dla korozji. Dlatego przed nadejściem zimy zajmijmy się nimi odpowiednio, niekoniecznie udając się od razu do mechanika - z mniejszymi szkodami poradzą sobie bowiem dostępne w sklepach zestawy do zaprawek lakierniczych. Przyjrzyjmy się także rynienkom i zagłębieniom nadwozia, gdzie lubi gromadzić się brud oraz liście, które chłoną wodę i mogą dać początek korozji.

Dobrze zresztą umyć całe auto i pokryć nadwozie woskiem lub innym środkiem konserwującym - w ten sposób ochronimy nasz lakier przed szkodliwym działaniem soli. Nie zapominajmy, aby obejrzeć także podwozie!

Pamiętajmy, aby zadbać także o lakier!

i

Autor: kaboompics/PD/pixabay.com Pamiętajmy, aby zadbać także o lakier!

Zostaw zimę, leć na Ibizę!

Jeśli jednak chcielibyście oderwać się od zimowej aury i przenieść w bardziej egzotyczne kraje, wspólnie z salonem Autokometa.pl mamy dla Was... wycieczkę na Ibizę! A na tym lista nagród wcale się nie kończy.

Już 30 listopada na naszej stronie ruszy konkurs, w którym od wygranej będzie Was dzieliło tylko jedno pytanie. Bądźcie z nami, szczegóły niebawem!

Artykuł sponsorowany

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki