Warszawa. Kierowcy walczą z przewoźnikami

2015-02-03 3:00

Wycie samochodowych klaksonów, taksówkarze z transparentami przed bramą Ratusza, stos opon pod urzędem miasta i dymiące race. Tak wczoraj po południu na placu Bankowym protestowali taksówkarze.

Prezydent nie chciała ostatnio przyjąć ich zgłoszenia o pikiecie na rondzie Czterdziestolatka, bo uznała, że kolumna aut poruszająca się po jezdni nie może być zakwalifikowana jako zgromadzenie publiczne. Przyszli zatem pod urząd i urządzili demonstrację, obrzucili papierem toaletowym bramy urzędu. Pikieta to forma walki licencjonowanych taksówkarzy z konkurencją w postaci "przewozu osób". Domagają się powrotu ustalania przez samorząd limitu licencji wydawanych taksówkarzom. - To forma ostrzeżenia. Jeśli urzędnicy nie zajmą się naszymi postulatami, urządzimy dotkliwszą blokadę np. dojazdu do lotniska - zapowiada Jarosław Iglikowski ze związku zawodowego Warszawski Taksówkarz. 

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają