POWAZNY WYPADEK

Kierujący sportowym BMW uderzył w słup na skrzyżowaniu w centrum Warszawy. Dwie osoby ranne

2024-08-20 12:30

Do poważnego wypadku z udziałem osobowego BMW doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Warszawie. Na skrzyżowaniu ul. Prostej i Żelaznej w samym centrum sportowe auto wjechało w słup. Kierowca i pasażerka trafili do szpitala.

Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu ulic Prostej i Żelaznej na warszawskiej Woli. Kierowca sportowego BMW, 21-letni obywatel Turcji, jadąc ulicą Prostą, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego jego samochód uderzył w słup.

Zgłoszenie wpłynęło do nas w okolicach północy. Kierujący najechał na wyspę kanalizacyjną, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię stojącą przy ulicy. Był trzeźwy. Zarówno on, jak i jego pasażerka zostali zabrani do szpitala – przekazała nam nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.

Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, aby wydobyć z pojazdu zakleszczonych pasażerów. 19-letnia pasażerka oraz kierowca zostali przewiezieni do szpitala. Kobieta była poważnie ranna, podczas gdy mężczyzna po badaniach został zwolniony do domu.

Na miejscu zdarzenia pracowała policja, zespół ratownictwa medycznego oraz straż pożarna. Jeden z pasów ruchu w kierunku al. Prymasa Tysiąclecia był całkowicie zablokowany.

Koszmarny wypadek na Mazowszu. Nastolatek potrącił kobietę i uciekł

Kilka dni temu informowaliśmy was o kolejnym, poważnym wypadku, do którego doszło w Przysusze. To tam w sobotę (3 sierpnia) około godziny 23 kierowca BMW potrącił kobietę i uciekł bez udzielenia jej pomocy.

Kobieta znajdowała się przy swoim zaparkowanym pojeździe marki audi. Po zdarzeniu kierujący BMW, wraz z podróżującym z nim pasażerem, zatrzymali się, zobaczyli co się stało, a następnie odjechali w nieznanym kierunku. Poszkodowana kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala − przekazała st. post. Aleksandra Bałtowska.

Kryminalni musieli ustalić, kto potrącił 37-latkę. Po wykonaniu szeregu czynności dokonali zatrzymania dwóch osób podróżujących tamtej nocy BMW. Za kierownicą siedział 18-latek, a na siedzeniu pasażera jego 19-letni kolega. 18-latkowi policjanci przedstawili zarzuty spowodowania wypadku drogowego oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Teraz grozi mu wysoka kara pozbawienia wolności.

Przypominamy, że za spowodowanie wypadku drogowego, w którym inna osoba odniosła obrażenia grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast jeśli następstwem wypadku jest śmierć bądź spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo kierowca, który oddalił się z miejsca zdarzenia podlega surowszej odpowiedzialności. Jest traktowany na równi z kierowcą, który jechał w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem środka odurzającego − dodała st. post. Bałtowska.

Potrącenie dwóch osób na oznakowanym przejściu dla pieszych
Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek drogowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki