Tomasz P. jakiś czas temu wdał się w bójkę, która dla niego zakończyła się wyrokiem dwóch lat więzienia. Mężczyzna jednak nie stawił się do więzienia i zaczął się chować po znajomych. W międzyczasie sąd wydał za nim list gończy, a policjanci zaczęli go szukać po różnych pijackich melinach.
W końcu udało się namierzyć 35-latka w jednym z mieszkań na Woli. Tomasz P. był kompletnie zaskoczony. Nie otworzył drzwi policjantom i udał, że nikogo nie ma w domu. Schował się do wersalki. Policjanci dokładnie przeczesali mieszkanie i bez problemu namierzyli przestępce.
Tomasz P. trafił do więzienia.