Sierżant Elżbieta Gąska

i

Autor: Materiały Komendy Stołecznej Policji/Pixabay.com/In-the-shixing/www.maxpixel.net Sierżant Elżbieta Gąska

Kilkanaście metrów nad ziemią, przywiązana do liny, uratowała niedoszłego samobójcę!

2018-08-09 17:44

Bohaterska policjantka uratowała życie mężczyźnie, który groził skoczeniem z dachu 15-piętrowego budynku!

Sierżant Elżbieta Gąska do serca wzięła sobie słowa policyjnej przysięgi. "Nawet z narażeniem życia..." to fragment, który idealnie pasuje do sytuacji, w której się znalazła. Około 2.00 w nocy młody mężczyzna zagroził, że skoczy z dachu 15-piętregowego budynku. Zgłoszenie wpłynęło do bemowskiej komendy.

Wysłani na miejsce policjanci zauważyli mężczyznę, który stał na krawędzi budynku i w każdej chwili mógł skoczyć. Był roztrzęsiony i zdenerwowany. Policjantka widząc, co się dzieje i jaka jest trudna sytuacja próbowała nawiązać z nim rozmowę. Mężczyzna twierdził, że nie chce już żyć i ma zamiar skoczyć.

Funkcjonariuszka przywiązała się do liny i prowadziła negocjacje z niedoszłym samobójcą kilkanaście metrów nad ziemią, narażając własne życie! Cała sytuacja działa się dynamicznie. W pewnej chwili mężczyzna przesunął się na krawędź słupa. W tym momencie policjantka chwyciła go i przesunęła w głąb dachu. Był to jedyny moment, kiedy mogła się do niego zbliżyć i cofnąć go z niebezpiecznego miejsca.

>>> Wiemy, w jakim celu awionetka przeleciała nad Lotniskiem Chopina!

Sierżant Elżbieta Gąska od 3 lat pracuje w policji. W opinii koleżanek i kolegów jest uczynna, koleżeńska i praktycznie zawsze uśmiechnięta. Swoje zachowanie skwitowała krótko: "Zrobiłam to dla ratowania drugiego życia, to moja praca".

Czytaj też: Turystka z Warszawy zaginęła podczas kąpieli na Cyplu Helskim. Nie udało się odnaleźć ciała

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki