Warszawa. Pożar w bloku na Ochocie. Płomienie buchały przez okno
Pożar wybuchł popołudniu, około godziny 14. - Na miejsce przyjechały 4 zastępy straży pożarnej. Płonęła część pokoju. Lokator mieszkania zdołał się ewakuować o własnych siłach przed przyjazdem służ – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” st. asp. Bogdan Smoter ze stołecznej straży pożarnej. Szczęśliwie żywioł udało się dość sprawnie ugasić. Na elewacji bloku widać pozostałości po straszliwych jęzorach ognia. To prawdziwe szczęście, że nikomu nic się nie stało.
Pożar w Warszawie. Czarny dym nad miastem
Kilka dni wcześniej do potężnego pożaru doszło na budowie na Pradze. Płonęły materiały budowlane przy ul. Żupniczej, tuż obok Dworca Wschodniego. Wielkie kłęby dymu był widoczne z wielu kilometrów. Szczęśliwe pożar jedynie groźnie wyglądał. Jak przekazali strażacy, w budynku „raczej nikogo nie było”.