Według najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego − Państwowego Zakładu Higieny, od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 roku odnotowano 9134 przypadki boreliozy i 159 kleszczowego zapalenia mózgu. W zeszłym roku w analogicznym okresie było jedynie 7714 przypadków boreliozy i 150 kleszczowego zapalenia mózgu.
Jak podał portal „kleszcze.info.pl” podczas spędzania czasu w plenerze warto pamiętać o odzieży z długimi rękawami i nogawkami, sprayu odstraszającym o wady, dokładnym obserwowaniu ciała oraz unikaniu gęstych traw i krzewów oraz przebywania pod drzewami.
− Nie ma jeszcze szczepionki przeciw boreliozie dla ludzi. Jednak można zaszczepić się przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu (KZM). W ciągu kilku pierwszych chwil od ukąszenia przenoszony jest wirus KZM, który może wywołać zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu lub zapalenie rdzenia kręgowego − przekazano.
Borelioza, jak możemy przeczytać na „kleszcze.info.pl” jest powodowana przez spiralną bakterię zwaną Borrelia burgdorferi. Jest to najczęściej rozpoznawana choroba przenoszona przez kleszcze. Chociaż choroba znana była od ponad 100 lat, dopiero w 1982 roku Willy Burgdorfer odkrył, że jest ona spowodowana przez bakterie znajdujące się w jelitach kleszczy. Szacuje się, że co roku w Polsce dziesiątki tysięcy osób zakaża się tą chorobą!
Charakterystycznymi objawami boreliozy będą: rumień wędrujący, porażenie nerwu twarzowego, aseptyczne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, nabyte bloki serca, przewlekłe zapalenie stawów, korzeniowe zespoły bólowe.